Komentarze: 1
SYLWESTRA udane. Szkoda tylko, że tak szybko minęły... Impreza była OK. Szybko się rozkręciła Gosiaczek już pojechała... A my (Natalia i ja) leczymy kaca heh. A może dzisiaj jakaś powtóreczka?? ;P Dzięki Sylwestrowi poznałam na nowo mojego kochanego kuzynka- Dolara ;*
PZDR dla Niego !i!i!